Connect with us

CELEBRITY

Tyszkiewicz zniknęła z życia publicznego. Olbrychski ujawnia prawdę o aktorce

Published

on

Beata Tyszkiewicz to niekwestionowana dama polskiego kina, której elegancja i charyzma przez dekady zachwycały widzów. W tym roku świętowała 87. urodziny, jednak obchody odbyły się w ciszy i z dala od mediów. Od kilku lat nie pokazuje się publicznie, a jej najbliżsi unikają rozmów o szczegółach jej życia. Dopiero niedawno prawdę o obecnym stanie aktorki ujawnili jej przyjaciele – Daniel i Krystyna Olbrychscy.

Beata Tyszkiewicz od lat nazywana jest “pierwszą damą polskiego kina”. Jej filmografia to dziesiątki ról w produkcjach, które przeszły do historii. Przez całe dekady była jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiej kultury, symbolem klasy, stylu i wdzięku.

Ostatni raz na ekranie pojawiła się w 2017 roku w polsko-włoskiej komedii “Studniówka”. W tym samym czasie po raz ostatni zasiadła w jury programu “Taniec z Gwiazdami”. Niedługo potem Polskę obiegła smutna wiadomość, aktorka przeszła zawał serca. To wydarzenie całkowicie odmieniło jej życie. Od tamtej pory Beata Tyszkiewicz stopniowo wycofała się z życia publicznego. Nie pojawia się na premierach, galach ani festiwalach. Nie udziela też wywiadów, a kontakt z mediami utrzymuje wyłącznie za pośrednictwem swojej córki, Karoliny Wajdy.

Zobacz też: Córka przekazała nowe informacje o Beacie Tyszkiewicz. Czy gwiazda wróci do życia publicznego?

Beata Tyszkiewicz przerwała milczenie i oceniła “nowe Łęckie”. Wystarczyło kilka słów!

Legenda polskiego kina zniknęła bez śladu. Daniel i Krystyna Olbrychscy przerwali milczenie
Choć fani mieli nadzieję, że przy okazji jubileuszowego odcinka “Tańca z Gwiazdami” aktorka pojawi się choćby symbolicznie, Tyszkiewicz konsekwentnie pozostaje z dala od kamer. Przekazała jedynie krótkie pozdrowienia dla widzów i uczestników programu.

Najnowsze informacje na temat jej życia ujawnili Daniel Olbrychski i jego żona, Krystyna Demska-Olbrychska, którzy od lat utrzymują z nią bliskie relacje. W swojej nowej książce “Dary losu”, która ukazała się we wrześniu, para wspomina aktorkę z ogromnym ciepłem, ale też smutkiem. Olbrychski i Tyszkiewicz poznali się w latach 60. Ich znajomość szybko przerodziła się w przyjaźń, która przetrwała ponad pół wieku. Aktor w swojej książce przyznał:

W ciągu pięćdziesięciu pięciu lat nikt nie był mi tak bliski jak ona, niezwykła artystka i niezwykła kobieta, bo to się łączy w jedno. Beata Tyszkiewicz to symbol, hasło, wszystko, co najpiękniejsze, najmądrzejsze, najbardziej promienne, najczulsze. (…) Jestem dumny, że mam szczęście znać Beatę i się z nią przyjaźnić – można było przeczytać w “Darach losu”.

Jednocześnie gwiazdor zdradził, że mimo częstych rozmów telefonicznych, nie udaje mu się już spotkać z przyjaciółką.

Z Beatą często dzwonimy do siebie. (…) Kiedy o niej myślę, robi mi się ciepło na sercu. Lubię z nią rozmawiać przez telefon, dzwonię, żeby chociaż usłyszeć tembr jej głosu. Zwłaszcza teraz, kiedy nie chce się już spotykać. (…) Szkoda, że ona nie da się wyciągnąć z domu – pisze aktor w książce.

Podobne słowa padły z ust Krystyny Demskiej-Olbrychskiej, która również nie ukrywa, że bardzo tęskni za przyjaciółką.

Czasem jeszcze próbuję, mówię: “Ugotuję ci, co chcesz, przywiozę cię do nas albo Daniel cię przywiezie…”. Ona odmawia: “Nie, najmilsi, ja nie wychodzę”. Nie i już, więc nie drążę. To jej decyzja, trzeba to uszanować. Chociaż żal. Żal, bo tęsknimy, bo jest jedyna i niepowtarzalna – dodała żona Olbrychskiego.

Zobacz też: Wieści o Beacie Tyszkiewicz nadeszły w jej 87. urodziny. To jej nigdy nie opuści. Wielkie poruszenie

Zobacz naszą galerię: Tyszkiewicz zniknęła z życia publicznego. Olbrychski ujawnia prawdę o aktorce

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin