CELEBRITY
Uczestnik “Ninja vs Ninja” nie odpuszcza Polsatowi. Ujawnił opinię lekarza

Ninja vs Ninja” testuje wytrzymałość i sprawność ruchową sportowców, którzy muszą w krókim czasie pokonać tor przeszkód. Okazał się on wyjątkowo niebezpieczny dla Alberta “Brudnego” Lorenza, który nadal nie wrócił do pełnej sprawności. Obwinia Polsat o jedno.
Albert “Brudny” Lorenz podzielił się na Instagramie ciężkim doświadczeniem, o którym pisaliśmy w lipcu. Wskutek udziału w programie “Ninja vs Ninja” złamał kręgosłup, co niesie przykre konsekwencje po dziś dzień. Wypadek na planie mógł poskutkować nawet paraliżem, o czym uczestnik został poinformowany przez lekarzy. Lorenz postanowił nawet uruchomić zbiórkę pieniędzy na kosztowną rehabilitację. Co ciekawe, uczestnik wciąż ma napiętą sytuację z produkcją, której medialne oświadczenia wzburzyły samego zainteresowanego.
29 września mieliśmy okazję zapoznać się z kolejnym wpisem uczestnika na Instagramie. Jest oburzony tym, jak Polsat zareagował na jego tragedię, posługując się “krzywdzącymi sugestiami”. “Zabieg z 2023 r. był rutynowy i dotyczył innego odcinka kręgosłupa. Nie miał żadnego wpływu na złamanie L1, którego doznałem w lipcu 2025 r. Nigdy tego faktu nie ukrywałem, wielokrotnie mówiłem o nim w mediach i na swoich kanałach. Próba zeskoku nie była obowiązkowa. Warto też podkreślić, że kontrolowany zeskok z wysokości dwóch, trzech metrów, czego dotyczyła próba, nie ma nic wspólnego z niekontrolowanym upadkiem z dziesięciu, dwunastu metrów, jaki przydarzył mi się później” – czytamy. Wspomniał o kosztach leczenia. “Nie wszystkie wydatki zostały pokryte przez ubezpieczyciela czy publiczną służbę zdrowia, co producent w swoim oświadczeniu przedstawił w sposób niepełny” – uzupełnił. Przekazał następnie opinię lekarza, który wykluczył wpływ zabiegu sprzed dwóch lat na obecny stan rzeczy. “U pana Alberta doszło do złamania kręgosłupa w odcinku L1 w wyniku upadku z wysokości. Jest to uraz o charakterze wysokoenergetycznym” – potwierdził. Uczestnik nadal walczy o wyjaśnienie okoliczności wypadku.
Przypomnijmy, co w sprawie wypadku przekazała stacja. “Producent programu ‘Ninja Warrior Polska. Ninja vs Ninja’ stanowczo zaprzecza zarzutom Pana Alberta Lorenza publikowanych w mediach. Nie możemy zgodzić się na oczernianie Telewizji Polsat i Producenta poprzez nieprawdziwe oskarżenia” – czytaliśmy oświadczenie Polsatu przesłane do Pudelka. Na planie miało być wszystko pod kontrolą. “Pomoc medyczna udzielona Panu Lorenzowi po wypadku, w tym zabieg medyczny, zostały udzielone przez publiczną jednostkę opieki zdrowotnej i nie wymagały pokrycia jakichkolwiek kosztów przez Pana Lorenza; była to publiczna, pomoc medyczna, przysługująca każdemu płatnikowi składek ZUS” – uzupełniła stacja.