Connect with us

CELEBRITY

Ułożył znak krzyża z paneli fotowoltaicznych na kościele. „Bóg widzi i cieszy się”

Published

on

Na warszawskim Grochowie duchowny postanowił połączyć tradycję z nowoczesnością w wyjątkowy sposób. Na dachu kościoła ułożył panele fotowoltaiczne w kształt krzyża. Pomysł szybko obiegł internet, zyskując uznanie zarówno wiernych, jak i ekologów

W czasach, gdy debata publiczna coraz częściej dzieli, proboszcz jednej z warszawskich parafii pokazał, że można łączyć, dosłownie i symbolicznie. Dach kościoła Matki Bożej Królowej Polskich Męczenników na Grochowie przy Alei Stanów Zjednoczonych 55 ozdobiła instalacja fotowoltaiczna, która z lotu ptaka układa się w wyraźny znak krzyża.

Krzyż z paneli widoczny z góry
Z poziomu ulicy trudno dostrzec cały efekt, ale wystarczy spojrzeć na zdjęcia satelitarne, by zobaczyć precyzyjnie zaprojektowany symbol. Panele rozmieszczono na spadku dachu, tak by nie tylko produkowały energię odnawialną, ale też tworzyły czytelny religijny znak.

Kościół w Warszawie jak Muzeum Sztuki Nowoczesnej. To najbardziej stylowa kaplica w stolicy?

Pomysł księdza szybko zyskał rozgłos. Zwrócił na niego uwagę warszawski radny Jan Mencwel, który w mediach społecznościowych napisał, że „proboszcz połączył dwie zwaśnione Polski − tę wierzącą i tę ekologiczną”. Jego wpis błyskawicznie rozszedł się po internecie, a pod postem pojawiły się komentarze, w większości pełnych uznania.

Internauci żartowali, że „Pan Bóg widzi z góry i się cieszy”, a inni podkreślali, że to doskonały przykład, jak Kościół może iść z duchem czasu. „Piękny symbol”, „mądry krok”, „energia z nieba” − to tylko niektóre z reakcji.

Dla parafii instalacja ma też praktyczny wymiar. Dzięki panelom kościół znacząco ograniczy rachunki za prąd, a nadwyżka energii może być wykorzystana w budynkach parafialnych. Duchowny, jak donoszą parafianie, nie szukał rozgłosu − po prostu chciał, by świątynia była bardziej samowystarczalna.

W czasach, gdy temat energii odnawialnej często budzi emocje, ten przykład z Grochowa pokazuje, że nowoczesność i wiara nie muszą się wykluczać. Czasem wystarczy spojrzeć z góry, by dostrzec, że nawet w technologii może kryć się coś duchowego.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin