CELEBRITY
Urna z prochami i odcisk łapy. Tak Artur Szpilka upamiętnił swojego psa
Artur Szpilka wciąż nie może się pozbierać po śmierci swojego psa Cyca. Były pięściarz, a obecnie zawodnik MMA był bardzo przywiązany do czworonoga, co widać to także po jego odejściu. 36-latek postanowił w specjalny sposób uczcić jego pamięć.
Były pretendent do tytułu zawodowego mistrza świata wagi ciężkiej od lat regularnie publikował w mediach społecznościowych materiały z udziałem swoich psów. Wraz z partnerką Kamilą Wybrańczyk założył nawet profil na Instagramie o nazwie “Przygody Cyca i Pumby”, który śledzi łącznie 76 tysięcy użytkowników. Teraz z tego duetu został tylko Pumba. Cycu odszedł kilka dni temu.
Polak wyrąbał siekierą dwa medale. Będzie trenować z mistrzem olimpijskim!
Szpilce nie jest łatwo pogodzić się ze śmiercią czworonożnego przyjaciela. Sportowiec otwarcie dzieli się swoimi przeżyciami zarówno w postach na Instagramie, jak i w publicznych wystąpieniach.
Psy są wierniejsze niż ludzie. Pies nie jest interesowny, kocha cię nie tylko, gdy cię potrzebuje. To moje najwspanialsze dzieci, teraz został mi tylko Pumbuś — mówił w programie “Halo tu Polsat”. Przy tym z trudem powstrzymywał łzy.
Teraz “Szpila” i jego partnerka wpadli na nietypowy sposób uczczenia pamięci Cyca. Na kredensie w ich domu stanęła urna z prochami psa. Obok pojawiła się oprawiona w ramkę kartka, na której pojawił się odcisk łapy zwierzęcia. Całość 36-latek zaprezentował na swoim Instagramie.
Przypomnijmy, że Szpilka to były pięściarz kategorii junior ciężkiej i ciężkiej. Na zawodowym ringu stoczył 29 pojedynków, z których wygrał 24. W 16 przypadkach nokautował swoich rywali. Po porażce z Łukaszem Różańskim w maju 2021 roku postanowił zakończyć karierę w boksie i rozpocząć starty w MMA.
Pochodzący z Wieliczki zawodnik stoczył do tej pory pięć bojów w mieszanej formule. Wygrał cztery z nich i wszystkie przed czasem. W ostatnim występie poddał w pierwszej rundzie Errola Zimmermana. Tym samym udowodnił, że coraz lepiej radzi sobie w płaszczyźnie parterowej.
Kolejne sportowe wyzwanie czeka na Szpilkę 20 grudnia. Na KSW 113 w łódzkiej Atlas Arenie przyjdzie mu skrzyżować rękawice z Czechem Michalem Martinkiem.
