CELEBRITY
Wałęsa podbija Amerykę. „Oddajcie Polsce światowe przywództwo”

Były prezydent i lider „Solidarności”, odbywa tournée po USA i Kanadzie z okazji 45-lecia powstania związku. Na wykłady Lecha Wałęsy (82 l.) przychodzą tłumy, a nasz laureat Nagrody Nobla chętnie robi sobie z miłośnikami zdjęcia i rozdaje autografy. – Kiedyś Stany Zjednoczone były przywódcą świata. Czy chcecie to nadal robić? Jak nie, to oddajcie tę Polsce i my to za was zrobimy! – mówi Wałęsa podczas swoim zwolennikom.
Lech Wałęsa przebywa w Ameryce Północnej do końca października.
Były prezydent wygłasza prelekcje dla swoich zwolenników.
Wykłady dotyczą demokracji na świecie.
Tour de United States of America
Tournée rozpoczęło się 31 sierpnia a zakończy 30 października. Trasa jest bardzo długa a program dość napięty. Żeby zostać wpuszczony na spotkanie z Lechem Wałęsą należy wykupić wejściówki: za 99 dolarów można nabyć uprawnienia do zajęcia miejsca w trzeciej sekcji na widowni. Bliżej prezydenta można się znaleźć kupując wejściówkę uprzywilejowaną (199 dolarów). Takie bilety są w ograniczonej ilości i upoważniają do zdjęcia miejsca w sekcji preferencyjnej. Za 790 dolarów można zaś nabyć wejściówkę VIP, dzięki której, można spotkać się z Lechem Wałęsą na prywatnym spotkaniu trwającym od 30 do 45 minut, podczas którego jest okazją zadać laureatowi nagrody Nobla pytania, zrobić z nim fotografię i uzyskać ekskluzywny autograf.
Publiczność chętnie robi sobie zdjęcia z byłym prezydentem, który podpisuje książki i rozmawia z uczestnikami spotkań. 14 września polityk wystąpił w Houston, gdzie na spotkanie przybyło ok. 500 słuchaczy. Mieliśmy okazję wysłuchać jego wykładu. – Nie przyjechałem was pouczać ani wymądrzać się między wami. Ale jak słyszeliście, stałem na czele wielkiej rewolucji pokojowej. Wy bardzo pomagaliście, żebym ja zwyciężył. I wspólnymi siłami dokonaliśmy wielkiego zwycięstwa. Pod koniec XX wieku można było zauważyć praktycznie, że komunizm wyczerpał swoje możliwości, że on hamuje rozwój świata – tłumaczył Lech Wałęsa zgromadzonym na sali.
Sikorski i Rubio wręczyli nagrodę Solidarności. W Miami padły znaczące słowa o Lechu Wałęsie
Namawiał się też słuchaczy do aktywności. – Wiele ważnych rzeczy bez Stanów Zjednoczonych nie rozwiąże się na tym świecie. Przyzwyczailiśmy się do starej koncepcji, starej wizji świata, gdzie Stany przewodziły, ale trochę inaczej w tamtym czasie. Wiele spraw załatwiliście siłowo albo za dolary, bo taka była koncepcja i taka była wizja przewodzenia Stanów Zjednoczonych. Dziś trzeba pomysłów, rozwiązań i przekonania, aby świat robił, a nie wy. Więc potrzebne jest inne przywództwo dla organizowania świata. Mam do was pytanie: Czy chcecie to robić czy nie? Jeśli nie chcecie, oddajcie to Polsce i my to zrobimy – stwierdził były prezydent.
Podczas wykładów legenda Solidarności przekonuje, że nigdy nie chciał być politykiem. – W komunizmie mieliśmy nudnych polityków – stwierdził Wałęsa i dodał, że stara się aby jego wykłady nudne nie były.