CELEBRITY
Wielki zakład zamyka się z dnia na dzień. Ponad 100 osób trafiło na bruk

Pracownicy jednego z największych zakładów w Oławie przyszli 18 sierpnia do pracy jak zwykle. Wyszli z informacją, że za kilka tygodni mogą już nie mieć do czego wracać. Ponad 160 osób dowiedziało się o likwidacji swojego miejsca pracy bez żadnego uprzedzenia.
Zakład Greenbrier Poland w Oławie, znany wcześniej jako ZNTK, przestanie istnieć z końcem października 2025 r. Decyzję o zamknięciu usłyszała załoga podczas spotkania, które — jak relacjonują związkowcy — odbyło się bez wcześniejszych konsultacji czy ostrzeżeń.
Wielu z nich to osoby pracujące w Oławie od kilkunastu czy kilkudziesięciu lat, które dziś — z dnia na dzień — zostały postawione przed faktem dokonanym — mówi przedstawicielka związku zawodowego działającego w firmie, która skontaktowała się z redakcją serwisu tuolawa.pl.
Związkowcy podkreślają, że już 16 lipca zwracali się do zarządu o informacje dotyczące sytuacji ekonomicznej spółki. — Do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi, mimo że obowiązek taki jasno wynika z ustawy o związkach zawodowych — dodaje rozmówczyni.
Likwidacji ulegnie łącznie 161 stanowisk produkcyjnych i administracyjnych. Wśród zwalnianych są wieloletni pracownicy, osoby w wieku przedemerytalnym, samotni rodzice czy opiekunowie niepełnosprawnych.
Wielki zakład zamyka się z dnia na dzień. Ponad 100 osób trafiło na bruk.
Na pytania redakcji tuolawa.pl odpowiedziała dyrektor personalna Aleksandra Bujak, wyjaśniając powody drastycznej decyzji. — Powodem tej decyzji jest pogorszenie sytuacji rynkowej w Europie, spadająca liczba zamówień na nowe wagony kolejowe oraz niedawna utrata płynności finansowej kluczowego kontrahenta — stwierdziła.
Firma zapewnia, że wszyscy pracownicy bezpośredniej produkcji oraz część z pozostałych działów otrzyma oferty pracy w zakładzie w Świdnicy. Greenbrier Poland oferuje też darmowe dojazdy do nowego miejsca zatrudnienia.
Konsolidacja produkcji w Świdnicy zapewni podstawę do stabilnego wzrostu polskich operacji i lepsze dopasowanie do zmieniającego się rynku — tłumaczy zarząd. Dla Oławy oznacza to jednak utratę jednego z największych pracodawców i poważne wyzwanie dla lokalnego rynku pracy.