CELEBRITY
Wstyd na całą Polskę! Para swój wybryk nad Morskim Okiem zrozumie, gdy wytrzeźwieje
W jednym z najpopularniejszych miejsc w Tatrach doszło do skandalicznego incydentu. Para pijanych turystów wszczęła awanturę w schronisku nad Morskim Okiem. Interweniowała policja, a finał okazał się wyjątkowo kompromitujący.
Zamiast górskiego spokoju – krzyki, wyzwiska i wezwanie policji. W popularnym schronisku nad Morskim Okiem doszło do ostrej awantury. Agresywne zachowanie dwójki turystów zmusiło obsługę do wezwania funkcjonariuszy z Zakopanego. Para nie tylko obrażała innych, ale też sięgnęła po cudze piwo.
Do zdarzenia doszło w jednym z najbardziej obleganych miejsc w polskich Tatrach – w schronisku nad Morskim Okiem. Policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnym zachowaniu pary turystów wobec gości i obsługi obiektu. Według relacji świadków kobieta i mężczyzna mieli być wyraźnie pod wpływem alkoholu. Z ustaleń wynika, że ukradli dwie puszki piwa, po czym zaczęli awanturować się z personelem.
Zanim funkcjonariusze dotarli na miejsce, para przeniosła się do innego budynku w pobliżu. Również tam – nawet w obecności policjantów – nie potrafili się uspokoić.
“Pobudzony alkoholem mężczyzna stwarzał realne zagrożenie dla obecnych tam osób, ale i dla samego siebie. Podobnie sytuacja wyglądała z kobietą” – relacjonował aspirant sztabowy Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.
Agresywnymi turystami okazali się 37-latek z woj. pomorskiego i 48-latka z woj. śląskiego. Oboje zostali zatrzymani i przewiezieni do Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. Po wytrzeźwieniu para usłyszy zarzuty dotyczące popełnionych wykroczeń.
