Connect with us

CELEBRITY

Z ostatniej chwili. Wyniki nadeszły z Belgii

Published

on

Gwiazda 17. edycji “Tańca z Gwiazdami” zrezygnowała z udziału w programie przez kontuzję. Teraz ujawniła szczegóły o swoim stanie zdrowia. 

17. “Taniec z Gwiazdami” i rezygnacja Mai Bohosiewicz
W najnowszej edycji „Tańca z Gwiazdami” na parkiecie pojawiła się m.in. aktorka i influencerka Maja Bohosiewicz – i to z takim entuzjazmem, że od razu zrobiło się głośno. Z miejsca stała się jedną z tych uczestniczek, o których mówi się „mile widziana, bo wnosi energię”. Program dawał jej szansę na zaprezentowanie się w nowej odsłonie: stanęła do tanecznego wyzwania, prezentowała nowe choreografie i grzała się w blasku kamer. Okazało się jednak, że taniec ma też swoją ciemną stronę. Maja podczas przygotowań doznała urazu żeber, a badanie USG potwierdziło złamanie. W pewnym momencie był to sygnał, że organizm mówi „stop”. 

Z powodu kontuzji muszę zakończyć moją przygodę z „Tańcem z gwiazdami”. Ponad tydzień temu doznałam urazu żeber i pomimo bólu trenowałam dalej, bo naprawdę taniec i ta przygoda dawały mi tak ogromną radość, satysfakcję. (…) Gdy ten ból stał się nie do zniesienia, poszłam na kolejne badania i USG potwierdziło złamanie żeber i uraz okostnej. Muszę się zatrzymać – wyjaśniała.

Decyzja była trudna, zwłaszcza że Maja była jedną z faworytek widzów i sama mocno chciała wystąpić w odcinku, w którym gwiazdy zatańczyłyby z członkami rodzin – ale ciało mówiło inaczej. 

Maja Bohosiewicz pożegnała się więc z taneczną rywalizacją w jubileuszowej edycji. 

Wizerunek Bohosiewicz
Maja Bohosiewicz to postać, którą coraz częściej widzimy nie tylko w filmach czy serialach, ale również w social mediach, na blogach i w świecie lifestyle’u. Z wykształcenia jest aktorką, od lat pozostaje aktywna w mediach, ma dużą grupę odbiorców – zarówno tych, którzy śledzą jej życie prywatne, jak i tych, którzy obserwują jej działania biznesowe.

Zaczynała od występów przed kamerą, ale – jak wiele osób w jej pokoleniu – szybko zauważyła, że „tu i teraz” to nie tylko rola w filmie, ale budowanie marki osobistej. Prowadzi projekty, współpracuje z markami, inspiruje stylem życia, a to sprawia, że ma wizerunek nie tylko aktorki, ale też przedsiębiorczyni i twórczyni w mediach.

Wyróżnia ją autentyczność. Nie boi się mówić o wyzwaniach: byciu mamą, balansie między życiem prywatnym i zawodowym, ale też podejmuje nowe wyzwania – jak udział w „Tańcu z Gwiazdami”. W świecie, gdzie często „idealne życie” wydaje się sztuczne, ona pokazuje też drugą stronę – zmęczenie, kontuzje, konieczność odpoczynku.

Z perspektywy widza Bohosiewicz jawi się jako kobieta miła, ciepła, z klasą, choć czasem kontrowersyjna – bo potrafi mówić prosto, bez nadęcia. Jej styl bycia, często kolorowy, pełen energii, sprawia, że przyciąga uwagę. Ale mimo tej show-biznesowej otoczki pozostaje bliska swoim odbiorcom, którzy mają wrażenie, że celebrytka ma podobne rozterki. 

Stan zdrowia Mai Bohosiewicz. Nowe informacje
W ostatnich tygodniach Maja Bohosiewicz podzieliła się z fanami swoimi zmaganiami zdrowotnymi – i zrobiła to dość otwarcie. Wspominała o stresie, z którym wiązały się przygotowania do “Tańca z Gwiazdami”.

Przez długi czas sądziłam, że stres po prostu “czuje”. Że to napięcie w karku, szybki oddech, trudność z zasypianiem. Nie sądziłam, że może aż tak wpłynąć na ciało – opisywała na Instagramie.

W niedawnym wpisie celebrytka przyznała także, że udział w programie odbił się na jej zdrowiu: stres, nieregularne posiłki, intensywne treningi spowodowały, że organizm zaczął reagować w mniej typowy sposób (zaburzenia trawienia, spuchnięty brzuch, brak energii).

W rezultacie Maja zgłosiła się na szersze badania, również zagraniczne, które miały dać pełniejszy obraz sytuacji. 

Jak sobie radzisz z zapaleniem okołoustnym twarzy? Zmagam się z nim od około dwóch miesięcy – zapytała fanka Bohosiewicz w jednym z pytań.

Gwiazda otwarcie wyjawiła: 

Dzisiaj dostałam swoje badania z Belgii, na które czekałam sześć tygodni. Pani doktor je analizowała też pod kątem okołoustnego, AZS i wszystkich spraw jelitowych. Więc mam już plan działania i leczenia i zobaczymy, jak pójdzie.

Jak widać, nawet życie w blasku fleszy nie zwalnia z troski o własne ciało. Trzymamy kciuki za szybki powrót Mai Bohosiewicz do pełnej formy.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin