CELEBRITY
Zdaniem dyrekcji nie są zgodne z “chrześcijańskim etosem” szkoły. Więcej w komentarzu
Chrześcijańska szkoła zabrania dzieciom śpiewania piosenek z hitu Netfliksa. “Sprzeczne Bogu”
Uczniowie szkoły podstawowej w Anglii nie będą mogli śpiewać na terenie placówki ulubionych piosenek z filmu “K-popowe łowczynie demonów”. Zdaniem dyrekcji słowa utworów godzą w wartości chrześcijańskie.
Jak podaje portal bbc.com, chrześcijańska szkoła podstawowa Lilliput Church of England Infant School w hrabstwie Dorset zakazała dzieciom śpiewania utworów z wielkiego hitu Netfliksa. Mowa o piosenkach z filmu “K-popowe łowczynie demonów”, które zdaniem placówki nie są zgodne z “chrześcijańskim etosem” szkoły.
Szkoła zakazała dzieciom śpiewania piosenek z “K-popowych łowczyń demonów”
Największy filmowy hit Netfliksa w historii to animacja, która opowiada o nieistniejącym zespole k-popowym, który za pomocą swojej muzyki walczy z demonami. Utwory zawarte w produkcji natychmiast znalazły się na listach przebojów, a kawałek “Golden” otrzymał kilka nominacji do Grammy.
Władze chrześcijańskiej szkoły w Poole widzą jednak zagrożenie w piosenkach z filmu. Dyrekcja podkreśla, że odniesienia do demonów, nawet jeśli chodzi o walkę z nimi, mogą sprawić dyskomfort niektórym wierzącym. Demony są bowiem “siłami przeciwnymi Bogu i dobru”.
Rodzic oburzony decyzją szkoły. “To niedorzeczne”
14 listopada szkoła skierowała do rodziców uczniów komunikat, w którym zaapelowała, żeby dzieci nie śpiewały piosenek z produkcji Netfliksa na terenie placówki. Władze podstawówki podkreśliły w oświadczeniu, że decyzja zapadła “z szacunku dla tych, którzy uważają tematy zawarte w utworach, sprzeczne z ich wiarą”.
Reakcje rodziców na to zarządzenie były różne. Lloyd Allington pełniący obowiązki dyrektora szkoły przyznał, że pojawiły się głosy, iż piosenki z “K-popowych łowczyń demonów” mają bardzo pozytywne przesłanie. Jednak zaznaczył, że mimo to szkoła zamierza zadbać o tych, którym takie tematy przeszkadzają.
To niedorzeczne. Moja córka bardzo interesuje się k-popem. Zarówno ona jak i jej wszyscy przyjaciele to uwielbiają” – oznajmił w rozmowie z BBC jeden z rodziców, którzy odebrali komunikat szkoły w Poole. “To nieszkodliwa muzyka, która pozwala dzieciom nabrać pewności siebie” – dodał.
Dyrektor wyjaśnił jednak, że nie zabrania się dzieciom oglądać filmu i śpiewać piosenek w domu. “Nie prosimy rodziców, żeby mówili swoim dzieciom, że radość wynikająca z oglądania tej produkcji lub śpiewania tych utworów to coś złego. Moga robić wszystko, co jest zgodne z ich przekonaniami” – podkreślał. Jednak zaznaczył również, że “rola szkoły” polega między innymi na pomaganiu dzieciom w rozumieniu odmiennych poglądów rówieśników i “wspieraniu ich w wyznawaniu wiary”.
