CELEBRITY
Żebrowscy z dziećmi są w centrum kataklizmu! “Wszystko świszczy i kotłuje się nad nami”
Michał Żebrowski wraz żoną Aleksandrą i czwórką ich dzieci przebywa obecnie na Jamajce. Tym samym stanęli oko w oko z przerażającym żywiołem. W wyspę uderzył bowiem huragan Melissa, który sieje spustoszenie. Aleksandra Żebrowska stara się pozostać w kontakcie z fanami i pokazuje, co się tam dzieje. Jej nagrania są wstrząsające!
W połowie października Michał Żebrowski razem z żoną Aleksandrą oraz czwórką ich dzieci, wyjechali na egzotyczne wakacje. Ich celem była malownicza Jamajka. Przed wyjazdem oraz w pierwszych dniach pobytu nie wiedzieli, że przyjdzie im stanąć oko w oko z przerażającym żywiołem. W wyspę uderzył bowiem huragan Melissa. Najgorsze miało nadejść we wtorek.
Huragan Melissa to piąty najpotężniejszy huragan w historii Oceanu Atlantyckiego. Prędkość wiatru osiąga nawet 230 km na godzinę! Został zakwalifikowany jako huragan piątej, czyli najwyższej kategorii w skali Saffira-Simpsona. Eksperci przewidują, że przejście żywiołu przez Jamajkę będzie największym kataklizmem w jej historii. Według National Hurricane Center (NHC) może spowodować straty i zniszczenia porównywalne do wywołanych przez huragan Katrina w 2005 roku.
Aleksandra Żebrowska od kilkunastu godzin w miarę możliwości stara się informować, jak wygląda ich sytuacja. Wyznała, że jeszcze niedawno nikt nie spodziewał się huraganu. Kilka dni temu mówiono o silnych sztormach, a dopiero w miniony piątek okazało się, że sytuacja jest bardzo poważna. Zostali przeniesieni do hotelu w pobliżu lotniska, które miało być najbezpieczniejszym miejscem na wyspie.
Borys Szyc i Michał Żebrowski o marzeniach, miłości i jak się poznali | Mellina
Zobacz również: Michał Żebrowski uwięziony przez kataklizm! Jest tam z żoną i z dziećmi
Aleksandra Żebrowska pokazała, co dzieje się na Jamajce. Wstrząsająca relacja
Ukochana Michała Żebrowskiego przekazała, że w hotelu oprócz nich znajduje się kilka innych osób. Wszyscy dostali zakaz opuszczania swoich pokoi. Na wyspie zostało uwięzionych 25 tysięcy turystów, wśród nich jest wielu Polaków. Na jednej z instagramowych relacji Aleksandra zaapelowała do znajdujących się na Jamajce rodaków, by zarejestrowali się w systemie MSZ “Odyseusz” i przygotowali plecaki z najważniejszymi rzeczami na wypadek nagłej ewakuacji.
W obliczu zbliżającego się huraganu Melissa boimy się o naszą rodzinę ale też o całą jamajską społeczność, o miejsca, które znajdą się bezpośrednio na drodze huraganu, o ludzi, dla których Jamajka to coś więcej niż tylko piękne miejsce na wakacje – napisała na Instagramie.
Kilka godzin temu wrzuciła nagranie, na którym widać, co dzieje się za oknem ich hotelowego pokoju. “Piszą, że słabnie, ale u nas nic na to nie wskazuje” – napisała. Chwilę później poinformowała, jak z całą sytuacją radzą sobie dzieci.
Dzieci w porządku. Może dlatego, że mamy prąd i WiFi. Maluchy jeszcze w łazience, tu jest najciszej. Lusia dopiero wstała, więc teraz “Lego Star Wars” na zmianę z “Super kotami” – przekazała Ola Żebrowska.
W najnowszej relacji stwierdziła, że najgorsze już prawdopodobnie za nimi. Huragan uderzył z największą siłą w ciągu dnia. Nadal jednak nie jest spokojnie.
Dzieci śpią. Nadal wszystko świszczy i kotłuje się nad nami. Co jakiś czas coś uderza o okna. Dobrze, że najgorsze u nas było w ciągu dnia, a nie kiedy jest ciemno – napisała.
Zobacz również: Niszczycielska siła huraganu Melissa. Głos rozpaczy Polaków na Jamajce. “Pomódlcie się za nas”
