“Zemsta Tuska”. Rząd postawi Ziobrę przed Trybunałem Stanu?

Koalicja rządząca uruchomiła formalną procedurę postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. W Sejmie ruszyła zbiórka co najmniej 115 podpisów, które niezwłocznie trafią do komisji odpowiedzialności konstytucyjnej. Politycy PiS nazywają procedurę “zemstą Donalda Tuska” i nie wierzą w sukces rządu, podczas gdy koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak stwierdził, że sprawa Ziobry “jest po prostu kryminalna”.

Ziobro przed Trybunałem Stanu? W Sejmie ruszyła procedura
Rząd podejmuje kolejne kroki wobec Zbigniewa Ziobry. Były szef ministerstwa sprawiedliwości może trafić przed Trybunał Stanu. W Sejmie uruchomiona została formalna procedura, a koalicja rządząca wystartowała ze zbiórką podpisów, by dokument złożyć. Koniecznych jest ich co najmniej 115.

– 115 podpisów jest kierowanych do marszałka Sejmu. Ja w trybie niezwłocznym przekażę to do właściwej komisji (odpowiedzialności konstytucyjnej – red.) i w tej komisji rozpoczną się prace w tej sprawie. To jest skomplikowany proces, ale on nastapi – powiedział marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.

Problemy ekipa rządząca może napotkać później. Żeby Zbigniew Ziobro stanął przed Trybunałem Stanu potrzebne będzie jeszcze sejmowe głosowanie. Poparcie dla takiego rozwiązania musi wyrazić 3/5 parlamentarzystów. Potrzeba więc 276 głosów, a tylu obóz władzy nie ma.

PiS nie wierzy w sukces rządu. “Ne znajdą większości w Sejmie”
Na sejmowych korytarzach słychać już komentarze w tej sprawie. Partyjni koledzy Zbigniewa Ziobry jak mantrę powtarzają narrację o zemście Donalda Tuska. – Jak nie mogą go dopaść upolitycznioną, działająca w sposób absolutnie karygodny, prokuraturą, to próbują Trybunałem Stanu – powiedział Jarosław Zieliński z Prawa i Sprawiedliwości

Poseł Zieliński uważa, że rządzący zbiorą podpisy, aby pchnąć sprawę dalej. – Jestem przekonany, że w Sejmie większości potrzebnej do postawienia pana ministra Ziobry przed Trybunałem Stanu jednak nie znajdą – mówi w rozmowie z Radiem ZET.

Uciekinier Ziobro to inna postać niż kilkanaście lat temu”
Tomasz Siemoniak przypomina z kolei, że 10 lat temu była już próba postawienia Ziobry przed Trybunałem Stanu. Przypomnijmy, że wtedy zabrakło pięciu głosów. – Uciekinier Ziobro jawi się jako zupełnie inna postać, niż kilkanaście lat temu – powiedział.

– Kilkanaście lat temu można było jeszcze uważać, że jest to w jakimś stopniu sprawa polityczna. Dzisiaj jest to sprawa po prostu kryminalna – ocenił minister i koordynator służb specjalnych.