CELEBRITY
Zobaczmy to jeszcze raz I to podanie Lewandowskiego Zobacz wideo w komentarzu ⬇⬇⬇
Była 43. minuta meczu Polska – Holandia na PGE Narodowym. Biało-Czerwoni wyprowadzili zabójczy kontratak i po fenomenalnym podaniu Roberta Lewandowskiego do siatki trafił Jakub Kamiński.
Czy Biało-Czerwonym uda się zdobyć punkty? Malta vs. Polska – oglądaj w TVP1 o 20:35 w Pilocie WP (link sponsorowany)
Zanosiło się na bezbramkowy remis do przerwy, ale – na szczęście – Polacy mieli inne plany.
W 43. minucie kadra prowadzona przez Jana Urbana przeprowadziła błyskawiczną kontrę i zrobiło się 1:0.
Sama akcja była fenomenalna i – przede wszystkim – błyskawiczna. Piłkę odebrał Nicola Zalewski i podał do Jakuba Kamińskiego. Ten zagrał do Roberta Lewandowskiego i ruszył na wolne pole.
Dostał idealne podanie zwrotne i stanął oko w oko z holenderskim bramkarzem.
Kamiński nic sobie nie robił z obecności Virgila van Dijka, zachował zimną krew i uderzył między nogami Barta Verbruggena, dając Polsce upragnione prowadzenie.
Dodajmy, że prowadzenie było zasłużone. Tak naprawdę 1:0 powinno być już w 2. minucie, gdy wspomniany Zalewski nie wykorzystał stuprocentowej szansy.
