Politycy starli się przed kamerami. “Jasnowidz Szefernaker”

Europoseł KO Bartosz Arłukowicz i szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker spierali się w programie Polsat News “Śniadanie Rymanowskiego” o znaczenie i konsekwencje piątkowego spotkania Trump–Putin. Arłukowicz mówił o “uległości” prezydenta USA, a Szefernaker apelował, aby nie obrażać partnerów Polski.

W piątek na Alasce, o sprawach związanych z zakończeniem inwazji Rosji na Ukrainę, rozmawiali Donald Trump i Władimir Putin. Przebieg i skutki spotkania przywódców obu krajów skomentowali goście zaproszeni do programu Polsat News “Śniadanie Rymanowskiego”, w tym Paweł Szefernaker i Bartosz Arłukowicz.

Europoseł Koalicji Obywatelskiej ocenił spotkanie Trumpa i Putina jako skandaliczne w pewnych aspektach.

Były ambasador uderza w Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego. “Od wielu lat lekceważyli”

Ta uległość Trumpa staje się już jakąś taką historią światową, bo właściwie wszystkie media światowe opisują, że Trump ugiął się przed Putinem – zauważył. Stwierdził również, że nawet Melania Trump, w swoim liście do Putina w sprawie dzieci uprowadzonych do Rosji, wykazała się większą stanowczością polityczną. Arłukowicz przypomniał też stanowisko Karola Nawrockiego w kontekście członkostwa Ukrainy w NATO i Unii Europejskiej.

W odpowiedzi przedstawiciel prezydenckiej kancelarii wyjaśnił, że choć Polska wspiera Ukrainę, uważa, że wejście tego kraju do sojuszu podczas trwającej wojny jest nierealne. Zasugerował także konieczność rozwiązania historycznych sporów między Polską a Ukrainą przed wsparciem jej aspiracji międzynarodowych