CELEBRITY
Zabili trzy młode kobiety. Kraj w szoku. Sprawcy transmitowali na żywo tortury

Argentyna jest wstrząśnięta po makabrycznej zbrodni, do której doszło na obrzeżach Buenos Aires. Trzy młode kobiety zostały brutalnie zamordowane przez handlarzy narkotyków. Co więcej, jak podaje “The New York Times” i “The Sun”, oprawcy transmitowali swoje czyny na żywo w mediach społecznościowych.
Według lokalnych mediów, kobiety w ubiegłym tygodniu wsiadły do samochodu i zostały przewiezione do domu oddalonego o 37 kilometrów od miejsca, gdzie widziano je po raz ostatni. Tam doszło do tortur, które sprawcy transmitowali na prywatnym kanale w social mediach.
Nagranie z miejskiej kamery pokazuje białą furgonetkę zatrzymującą się przy krawężniku, gdzie czekają Lara Gutierrez (15 lat), Brenda Del Castillo (20 lat) i Morena Verdi (21 lat). Pierwsza kobieta — ubrana na biało — podchodzi do pojazdu, zagląda przez tylną szybę i zaczyna otwierać drzwi, aby wsiąść. Druga kobieta okrąża tył białego samochodu, po czym wsiada po drugiej stronie, a trzecia przyjaciółka robi to samo, nieświadome, że wkrótce dotrą do miejsca swojego ostatecznego przeznaczenia.
To, co nastąpiło potem, argentyńska policja określiła jako “sadystyczne tortury”.
Szokujące szczegóły zbrodni w Buenos Aires. Policja ujawnia
Śledczy podejrzewają, że za zbrodnią stoi międzynarodowa organizacja zajmująca się handlem narkotykami. Według Javiera Alonso ministra ds. bezpieczeństwa prowincji Buenos Aires, morderstwo miało być aktem zemsty za kradzież niewielkiej paczki narkotyków, o którą podejrzewano jedną z ofiar. — Wszystko wskazuje na wyrównanie rachunków związane z narkotykami — powiedział Alonso w rozmowie z “New York Times”.
Ciała kobiet zostały poćwiartowane, a następnie zakopane w ogrodzie posesji, gdzie doszło do zbrodni. Policja zatrzymała cztery osoby, jednak śledczy uważają, że w sprawę może być zamieszanych więcej osób.
Zbrodnia wywołała falę oburzenia w Argentynie, gdzie akty przemocy ze strony gangów narkotykowych są stosunkowo rzadkie w porównaniu z innymi krajami Ameryki Łacińskiej, takimi jak Meksyk. Tym bardziej szokuje fakt, że sprawcy wykorzystali media społecznościowe jako narzędzie do transmitowania zbrodni i “ostrzeżenia innych członków gangu przed kradzieżą narkotyków”.