CELEBRITY
Niedawno zdradziła, że ma tętniaka mózgu. Teraz Kim Kardashian zdobyła się na kolejne szczere wyznanie. “Długo udawało mi się to ukrywać”
Kim Kardashian nie przestaje zaskakiwać. Po niedawnym wyznaniu o tętniaku mózgu, celebrytka opowiedziała o swojej traumie. Mówi wprost o syndromie sztokholmskim i ogromnej presji, jaką odczuwała przez lata.
Kim Kardashian po raz kolejny porusza opinię publiczną. Niedawno ujawniła, że zmaga się z tętniakiem mózgu. Teraz, przy okazji premiery siódmego sezonu programu “The Kardashians”, zdobyła się na jeszcze jedno dramatyczne wyznanie. Światowej sławy gwiazda reality show i właścicielka kultowej marki odzieżowej otworzyła się na temat swojej relacji z byłym mężem Kanye Westem.
Kim Kardashian w szczerym wyzaniu: “Czułam się, jakbym miała syndrom sztokholmski”
Po tym, jak Kim Kardashian ogłosiła, że tętniaka mózgu, jej fani zamarli. Celebrytka zdradziła, że diagnozę usłyszała przypadkiem podczas rutynowych badań. Jak podkreślili lekarze, stan zdrowia Kim Kardashiam może mieć bezpośredni wpływ z długofalowym stresem, który celebrytka wprost wiąże z małżeństwem z Kanye Westem. Jak zdradziła w najnowszym odcinku “The Kardashians”, przez wiele lat żyła pod ogromną presją i czuła się tak, jakby doświadczała syndromu sztokholmskiego. Te poruszające słowa padły w kontekście jej małżeństwa, które zakończyło się rozwodem około trzy lata temu.
Długo udawało mi się to ukrywać (…). Zawsze miałam wrażenie, że mam syndrom sztokholmski, czułam się bardzo źle i zawsze go chroniłam oraz chciałam mu pomóc
– powiedziała Kim Kardashian o Kanye Westcie.
Słowa te szokują, pokazując, jak głęboko zakorzenione były emocje celebrytki. Choć przez długi czas starała się zachować pozory i broniła męża, jej psychiczny stan był dramatyczny. Jak ujawniła, przełomowym momentem była sytuacja, gdy jedno z ich dzieci było świadkiem kontrowersyjnego wystąpienia rapera.
To był pierwszy raz, gdy nie czułam osobiście tej odpowiedzialności
– dodała.
Między zdrowiem a rodziną: nowe oblicze Kim Kardashian
Wyznanie o syndromie sztokholmskim pojawia się krótko po innym poruszającym ujawnieniu – informacjach o tętniaku mózgu, z którym zmaga się Kim Kardashian. Obecnie celebrytka skupia się na ochronie swoich dzieci, których ma czworo. W jednym z wywiadów podkreśliła, że najważniejsze dla niej jest zapewnienie im spokoju, nawet jeśli ich ojciec, Kanye West, przechodzi przez kolejne emocjonalne kryzysy.
Moim zadaniem jako mamy jest po prostu zadbać o to, by w czasie, gdy dochodzi do takich zachowań, zapewnić im ochronę
Publiczne konflikty z Kanye Westem
Po rozwodzie złożonym na początku 2021 roku, Kim Kardashian i Kanye West pozostają w ciągłym konflikcie. W ostatnim czasie raper zarzucił jej, że ukrywa przed nim dzieci. Ona stanowczo zaprzeczyła:
To rozwód, a nie porwanie. Nie wyjechaliśmy. Jesteśmy w tym samym miejscu, mamy ten sam adres, więc wie, gdzie są jego dzieci.
Ich 12-letnia córka North znalazła się ostatnio w centrum kontrowersji po publikacji wideo z tatuażami i piercingiem. To wywołało ostrą reakcję Westa i kolejną falę publicznego napięcia.
