Connect with us

CELEBRITY

Nie ustają zachwyty nad Szczęsnym. Co za słowa o Polaku

Published

on

Wojciech Szczęsny kilkukrotnie ratował FC Barcelonę w meczu z Realem Madryt. Świetną dyspozycję Polaka docenia nawet prasa wydawana w stolicy Hiszpanii. “Zdał egzamin celująco” – pisze o nim “AS”.

W niedzielę Real Madryt pokonał na Santiago Bernabeu FC Barcelonę 2:1. Gospodarze mogli wygrać znacznie wyżej, jednak świetnie dysponowany tego dnia był Wojciech Szczęsny. 35-latek popisał się kilkoma doskonałymi interwencjami, na czele z tą z 52. minuty, kiedy obronił strzał Kylian Mbappe z rzutu karnego.

Szczęsny za swój występ zebrał wysokie noty od hiszpańskich mediów. Doceniła go też madrycka prasa. “AS” na swojej stronie internetowej zamieścił artykuł, w którym w samych superlatywach pisał o grze Polaka.

Bohater Klasyku Barcelony… aż do końca” – podkreślono już w tytule. “Utrzymywał Barcelonę przy życiu aż do ostatniego gwizdka, notując serię decydujących interwencji w starciu z Realem Madryt” – czytamy w dalszej części tekstu.

Dla Polaka było to czwarte El Clasico w karierze, jednak po raz pierwszy zagrał na Santiago Bernabeu jako zawodnik FC Barcelony. “AS” podkreśla, że świetnie wytrzymał ciążącą na nim presję.

“Choć Barcelona przegrała, polski bramkarz zdał egzamin celująco. Jego refleks i opanowanie pod presją utrzymywały Katalończyków w grze do samego końca” – napisano.

Dziennik przypomniał także o pierwszym El Clasico Szczęsnego, które miało miejsce w finale Superpucharu Hiszpanii. FC Barcelona co prawda wygrała tamto spotkanie 5:2, jednak Polak nie może wspominać go dobrze. W 57. minucie obejrzał bowiem czerwoną kartkę. “AS” podkreśla, że w niedzielę “odkupił” swoje winy z przeszłości.

“Tym razem Szczęsny uchronił Barcelonę przed nokautem, broniąc rzut karny wykonywany przez najlepszego strzelca La Ligi. Sędzia Soto Grado, po analizie VAR prowadzonej przez Iglesiasa Villanuevę, podyktował ‘jedenastkę’ za zagranie ręką Erica Garcii. Hiszpan odbił piłkę, która i tak zmierzała już ku linii końcowej. Gdyby Mbappe trafił, byłoby 3:1 – co praktycznie przekreśliłoby nadzieje Barcelony” – czytamy.

Dodajmy, że Szczęsny w niedzielę obronił swój pierwszy rzut karny w barwach FC Barcelony. Ta sztuka nie udała mu się przy sześciu wcześniejszych próbach. W meczu z Realem zanotował łącznie dziewięć skutecznych interwencji. “To był występ, który mimo porażki dał Barcelonie powody do dumy” – podsumowuje “AS”.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin