CELEBRITY
Wielki sukces zbiórki dla pana Rafała. Ponad milion złotych! Litewka zdradził, co się stanie z pieniędzmi
																								
												
												
											Zbiórka dla pana Rafała i jego córek odniosła gigantyczny sukces. Na koncie zgromadzono ponad milion złotych! Wiele osób zastanawia się, jak olbrzymia suma zostanie spożytkowana. Organizatorzy zbiórki ucięli wszelkie spekulacje. – Jeśli ktoś z Państwa myślał, że dziś spotkamy się z panem Rafałem i przekażemy mu milion w reklamówce z Biedronki, muszę zmartwić, nic takiego się nie wydarzyło – napisał Łukasz Litewka.
Dla pana Rafała, samotnego ojca wychowującego nastoletnie córki, zebrano już ponad milion złotych.
Środki zostaną przeznaczone na trzy główne cele: zakup mieszkania dla rodziny, pomoc dla młodszej córki oraz wsparcie pana Rafała w powrocie na rynek pracy.
Celem akcji jest zapewnienie rodzinie długofalowego wsparcia i lepszego startu dla córek, a nie jednorazowe przekazanie gotówki.
Udało się! Ponad milion złotych dla ojca samotnie wychowującego dwie córki
Historia pana Rafała, samotnego ojca wychowującego dwie córki, poruszyła serca tysięcy Polaków. Zorganizowana dla niego zbiórka pieniędzy przerosła najśmielsze oczekiwania. Udało się zebrać ponad milion złotych! Po zakończeniu akcji nadszedł czas na kluczowe decyzje. Organizatorzy spotkali się z mężczyzną, by omówić przyszłość i sposób zagospodarowania gigantycznej kwoty. Jak sami przyznają, nie chodziło o proste przekazanie gotówki.
Ogromna kwota to przede wszystkim ogromna odpowiedzialność. Wytłumaczyłem panu Rafałowi, że bardzo bym nie chciał Was zawieść. Nie pozwoliłbym na to – napisał Łukasz Litewka, podkreślając, że pan Rafał myśli podobnie. Kluczowe jest to, by zebrane środki stały się dla rodziny fundamentem nowego, lepszego życia, a nie jedynie chwilowym wsparciem.
Zgodnie z relacją Łukasza Litewki, spotkanie z panem Rafałem przebiegło w bardzo dobrej atmosferze. 43-latek mimo trudnej przeszłości, jest całkowicie oddany swoim córkom. – Kurde, fajny, młody człowiek, który być może coś by zmienił w swojej przeszłości, gdzieś może inaczej postawiłby kroki, ale jestem pewien jednego – jego przeszłość i przyszłość to córki, które kocha piękną, ojcowską miłością – czytamy we wpisie Łukasza Litewki.
Co istotne, to właśnie pan Rafał ma samodzielnie zbudować plan finansowy i przedstawić go darczyńcom. To on weźmie na siebie odpowiedzialność za mądre rozdysponowanie środków. Pierwszym i najbardziej oczywistym celem jest zapewnienie rodzinie dachu nad głową. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup mieszkania, które – co ważne – stanie się własnością pana Rafała i jego córek, a nie fundacji.
Organizatorzy zbiórki postawili jeden, ale niezwykle ważny warunek, który nazwali swoim wymogiem. Dotyczy on zdrowia młodszej córki pana Rafała. 12-letnia Basia znajduje się w spektrum autyzmu. Pomoc dziecku jest absolutnym priorytetem, ważniejszym nawet niż zakup nieruchomości. – To jest nasz wymóg, który nie ma żadnych podstaw prawnych, nie jest nigdzie spisany, ma za to coś więcej – ma najszczersze intencje względem dziewczynki – wyjaśniono. P Postawa pana Rafała w tej kwestii nie pozostawia wątpliwości. Organizatorzy z radością przyznali, że zobaczyli w nim „ojca zdeterminowanego w temacie zdrowia fizycznego i psychicznego obu córek”.
Trzecim filarem wsparcia ma być sam pan Rafał. Pieniądze ze zbiórki mają dać mu szansę na powrót na rynek pracy i stabilizację zawodową. Jak podsumowali inicjatorzy akcji, nie chodzi o stworzenie „skarbonki”, ale o zapewnienie rodzinie trwałego wsparcia i „lepszego startu dla dziewczynek”. W imieniu całej rodziny podziękowali darczyńcom za „gigantyczne, bezprecedensowe zaangażowanie”.
