CELEBRITY
Opłata będzie miała istotne znaczenie dla dużych miast, takich jak Kraków i Zakopane
Rząd szykuje nową opłatę. “Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś traktował jako podatek”
Wiceminister sportu Ireneusz Raś zapowiedział wprowadzenie opłaty turystycznej. Tłumaczył, że będzie mieć istotne znaczenie dla dużych miast, takich jak Kraków i Zakopane.
Potrzebujemy opłaty turystycznej”
Jest już wstępny projekt dotyczący wprowadzenia opłaty turystycznej – przekazał w środę w Sejmie wiceminister sportu Ireneusz Raś. Projekt ten “idzie trochę wzdłuż intencji, którą przedstawiła grupa polityczna Polski 2050”. Wyjaśnił, że trwają prace nad szczegółami dotyczącymi opłaty. – Mam nadzieję, że na przełomie grudnia i stycznia będziemy wnioskować o wpis do wykazu prac Rady Ministrów – mówił Raś. – Musimy wziąć pod uwagę specyfikę naszej turystyki. Mamy 20 lat przewagi infrastrukturalnej nad innymi krajami europejskimi. Musimy to zdyskontować gospodarczo. Do tego potrzebujemy opłaty turystycznej – podkreślał.
Wiceminister zapewnił też, że w przygotowywanym projekcie “nie będzie dotykać” opłaty uzdrowiskowej. Jego zdaniem pobór tej opłaty uszczelni ustawa o najmie krótkoterminowym, nad którą trwają prace. – Sądzimy, że do rejestru zostanie dopisane około 30-35 proc. lokalizacji, co spowoduje również dla tych samorządów pewne benefity – tłumaczył.
Opłata turystyczna – ile wyniesie?
Ireneusz Raś wyjaśniał, że wstępnie zostanie zaproponowane “jakieś od do”. Nie podał konkretnych kwot. – W każdej gminie będą wiedzieć, ile tych pieniędzy z opłaty turystycznej wpływa do budżetu. Część tych pieniędzy powinna być inwestowana dalej w promocje dobrych produktów turystycznych – mówił. Część środków z opłaty turystycznej miałaby trafić na współpracę z Lokalnymi Organizacjami Turystycznymi i Regionalnymi Organizacjami Turystycznymi.
Opłata turystyczna nie będzie obowiązkowa
– Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś traktował opłatę turystyczną jako podatek, ponieważ w tej filozofii, którą w resorcie przygotowujemy i będziemy rekomendować, nie będzie ona obligatoryjna, tylko fakultatywna – zaznaczył Raś. Mówił też, że w polskich miastach, takich jak Kraków, Zakopane i Gdańsk, bez opłaty turystycznej będzie dochodzić do “konfliktów społecznych”.
