CELEBRITY
Iga Świątek idzie jak burza. Świetna inauguracja China Open

Iga Świątek znakomicie rozpoczęła występ w zawodach WTA 1000 na kortach twardych w Pekinie. W sobotnim pojedynku II rundy polska tenisistka rozgromiła Chinkę Yue Yuan 6:0, 6:3.
W 2023 roku Iga Świątek wygrała prestiżowy turniej China Open, ale w kolejnym sezonie nie broniła tytułu. Teraz Polka powróciła do Pekinu jako jedna z faworytek do zwycięstwa. Pod nieobecność Aryny Sabalenki została najwyżej rozstawiona i otrzymała na początek wolny los. Jej rywalką w II rundzie została Chinka Yue Yuan, aktualna 110. rakieta świata.
Świątek nie marnowała w sobotę czasu na korcie centralnym. W pierwszym secie kapitalnie radziła sobie przy własnym podaniu. Zdobyła 12 z 13 punktów. Ten jedyny oddała po podwójnym błędzie, gdy miała już ogromną przewagę w premierowej odsłonie.
Do tego nasza reprezentantka świetnie spisywała się na returnie. W pierwszym secie kluczowy okazał się już drugi gem. Chinka stawiła wówczas duży opór, lecz nie utrzymała serwisu. Nasza reprezentantka skończyła wówczas kilka piłek forhendem czy bekhendem.
Wiceliderka rankingu poszła za ciosem. W czwartym gemie znów znakomicie zaprezentowała się na returnie i zdobyła przełamanie na 4:0. Z kolei w szóstym gemie Polka wypracowała już setbola i po błędzie rywalki wygrała partię otwarcia 6:0.
Drugą część spotkania Świątek również chciała zacząć mocno, ale wydarzenia potoczyły się inaczej. W pierwszym gemie Polka nie uniknęła błędów i niespodziewanie straciła serwis. Potem jednak Yuan nie była w stanie wykorzystać prowadzenia i sytuacja na korcie szybko się odwróciła.
W drugim gemie Świątek odrobiła stratę przełamania. Następnie dołożyła jeszcze breaka na 3:1. Trzeba jednak przyznać, że ze strony tenisistki gospodarzy było więcej walki. Niektóre gemy trochę się wydłużyły. Przy stanie 4:1 Yuan dopięła swego, bowiem w końcu udało się jej utrzymać serwis.
W ósmym gemie Chinka znów pokazała waleczne serce i wygrała swoje podanie. Po chwili jednak Świątek serwowała po zwycięstwo w całym spotkaniu. Nasza tenisistka wypracowała dwie piłki meczowe. Przy pierwszej posłała świetny serwis i rozstrzygnęła pojedynek.
Spotkanie trwało godzinę i 14 minut. Świątek zdobyła 66 ze 104 rozegranych punktów. Skończyła 19 piłek i miała 23 niewymuszone błędy. Yuan nie miała takich liczb. Zanotowała 11 wygrywających uderzeń i aż 35 błędów własnych. Chinka straciła serwis pięciokrotnie, a sama odpowiedziała tylko jednym breakiem.
Zwycięska Świątek awansowała do III rundy prestiżowego turnieju WTA 1000 w Pekinie. Na tym etapie jej przeciwniczką będzie w poniedziałek Kolumbijka Camila Osorio, która wyeliminowała rozstawioną z 28. numerem Rosjankę Annę Kalinską.
Zmagania w głównej drabince turnieju China Open 2025 potrwają do niedzieli (5 października). Jego triumfatorka otrzyma 1000 rankingowych punktów oraz czek na sumę 1,124 mln dolarów.