Connect with us

CELEBRITY

Niszczycielska siła huraganu Melissa. Głos rozpaczy Polaków na Jamajce. “Pomódlcie się za nas”

Published

on

Cały świat z niepokojem spogląda na Jamajkę i Morze Karaibskie, przez które przechodzi huragan Melissa. Prognozy mówią o wietrze wiejącym z prędkością ponad 300 km/h. Eksperci szacują, że żywioł może dotknąć ponad półtora miliona mieszkańców Jamajki. Na wyspie są też Polacy. – Jamajczycy czują niepokój – przyznają. – Jeżeli możecie pomodlić się za nas, będziemy wdzięczni – dodają.

Huragan Melissa, najpotężniejszy cyklon tropikalny roku, zagraża Jamajce, osiągając piątą kategorię.
Z wiatrem przekraczającym 300 km/h i obawami o brak wody pitnej, mieszkańcy, w tym Polacy, przygotowują się na katastrofalne zniszczenia.

Ponad 1,5 miliona osób może zostać dotkniętych, a eksperci przewidują “burzę stulecia” – dowiedz się, co czeka wyspę.
Sprawdź, jak Melissa wypada na tle najpotężniejszych huraganów w historii i jakie są jej potencjalne skutki dla regionu.
Przechodzący przez Morze Karaibskie huragan Melissa, który od poniedziałku (27 października) ma najwyższą, piątą kategorię, już jest najpotężniejszym na świecie cyklonem tropikalnym w tym roku i ósmym najbardziej intensywnym huraganem na Atlantyku w historii pomiarów.

Na Jamajkę i Melissę z niepokojem patrzy cały świat. Na karaibskiej wyspie nie brakuje Polaków. Wszyscy zgodnie podkreślają, że zagrożenie jest ogromne, a sytuacja trudna.

Borys Szyc i Michał Żebrowski o marzeniach, miłości i jak się poznali | Mellina

Wody pitnej nie mamy od około czterech tygodni, ponieważ pompa w miasteczku zepsuła się. Zbieramy deszczówkę. Boimy się, że “pójdą” dachy, że ludzie stracą cały dorobek życia. Jeżeli możecie pomodlić się za nas, będziemy wdzięczni.

– mówi w rozmowie z Radiem Eska pani Marta.

Kobieta dodaje, że w miasteczku, gdzie przebywa, od kilku godzin nie ma prądu.

– Jamajczycy starają się zabijać okna deskami – mówi dziennikarzom Radia Eska ksiądz Piotr, który jest obecnie w Savanna la Mar w zachodniej części Jamajki. i dodaje, że mieszkańcy z jego parafii zostali ewakuowani do szkół. – Jamajczycy są ludźmi pozytywnie nastawionymi do życia, ale teraz czują niepewność – dodaje ksiądz. – Ludzie sprawdzają czy wszystko w porządku z ich sąsiadami – mówi duchowny.

Szef delegacji Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca (IFRC) na Karaiby Necephor Mghendi poinformował we wtorek (28 października), że huragan Melissa może dotknąć nawet ponad 1,5 miliona mieszkańców Jamajki.

– Dzisiejszy dzień będzie bardzo trudny dla dziesiątków tysięcy, jeśli nie milionów ludzi na Jamajce – powiedział Mghendi. – Dachy (budynków) zostaną poddane ciężkiej próbie, poziom wody powodziowej wzrośnie, a wiele miejsc zostanie boleśnie odciętych od świata – zaalarmował.

Mghendi dodał, że dla osób ewakuowanych z najbardziej dotkniętych obszarów utworzono ponad 800 tymczasowych miejsc zamieszkania. – Głównym priorytetem było zapewnienie ludziom bezpiecznego schronienia, aby zmniejszyć liczbę ofiar – poinformował.

Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) przekazała, że specjaliści spodziewają się katastrofalnej sytuacji na Jamajce. – Należy oczekiwać porywów wiatru sięgających 300 km/h, gwałtownych powodzi błyskawicznych i osuwisk – powiedziała dziennikarzom Anne-Claire Fontan, specjalistka WMO ds. cyklonów tropikalnych, na konferencji prasowej w Genewie. – Dla Jamajki z pewnością będzie to burza stulecia – ostrzegła.

Zagrażająca szczególnie Jamajce, Haiti i południowo-wschodniej Kubie Melissa jest 13. w tym roku cyklonem tropikalnym na Atlantyku, któremu nadano imię, piątym o statusie huraganu i trzecim będącym huraganem piątej kategorii.

Intensywność huraganów mierzy się w skali Saffira-Simpsona (SSHWS), która, zgodnie z powyższym podziałem, stosowana jest oficjalnie tylko wobec zjawisk na Atlantyku i wschodnim Pacyfiku.

Najważniejszym kryterium w skali Saffira-Simpsona jest średnia prędkość wiatrów. Aby cyklon tropikalny został uznany za huragan, tworzące go wiatry muszą osiągać w ciągu jednominutowego interwału średnią prędkość co najmniej 119 km/godz. Aby huragan zyskał kategorię piątą, musi to być co najmniej 252 km/godz. (chodzi o prędkość wiatrów tworzących huragan, a nie o prędkość, z jaką on się przesuwa, bo ta jest znacznie niższa – zwykle jest to 15-25 km/godz.). Pozostałe kryteria dla huraganów kategorii 5 to wysokość fali powodziowej, która musi przekraczać 5,5 metra oraz ciśnienie wewnątrz huraganu – poniżej 920 ha.

Potencjalne zniszczenia, którymi charakteryzowany jest huragan kategorii piątej, to: całkowite zerwanie dachów domów, budynków użytkowych i przemysłowych; całkowite zniszczenie niektórych budynków z możliwością całkowitego rozwiania mniejszych konstrukcji; powodzie na dużym terenie; czasami konieczność całkowitej ewakuacji ludności.

W przypadku Melissy najwyższa zarejestrowana do tej pory średnia prędkość wiatrów to 280 km/godz., a najniższe ciśnienie – 901 hektopaskali. Te liczby już teraz plasują Melissę w ścisłej czołówce najpotężniejszych huraganów na Atlantyku w historii.

Już teraz Melissa jest w rankingu najpotężniejszych huraganów na Atlantyku – tuż przed Katriną, która w sierpniu 2005 r. dokonała potężnych spustoszeń na południowym wybrzeżu USA, zwłaszcza w Nowym Orleanie i okolicach. Pozostaje ona najkosztowniejszym huraganem na Atlantyku w historii – straty materialne oszacowano wówczas na 125 miliardów dolarów.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin