CELEBRITY
Osiedle Rydzyka” wściekłe na podwyżki. “Tyle za sierpień, niech cała Polska zobaczy”

Wyjęłam ze skrzynki rachunek, jestem po ludzku wściekła — opowiada “Faktowi” mieszkanka toruńskiego Rubinkowa. O tym osiedlu zrobiło się głośno, gdy ojciec Tadeusz Rydzyk zajął się dostarczaniem ciepła do bloków i wieżowców. — Ostatnio nasza spółdzielnia mieszkaniowa zapowiadała podwyżki i rzeczywiście, jest drożej. Czynsz za sierpień ponad 920 zł, a do tego jeszcze muszę zapłacić za prąd, gaz i kablówkę — pokazuje “świstek” lokatorka. To jest brutalna prawda o życiu w Polsce.
Rubinkowo to blokowisko nazywane “sypialnią Torunia”. Swojego czasu rozpisywały się o nim wszystkie media w Polsce. Otóż osiedle rozsławił sam ojciec Tadeusz Rydzyk, który — przypomnijmy — jesienią 2022 r. z pompą otworzył ciepłownię geotermalną (budowa kosztowała “bagatela” ponad 50 mln zł, ale szerokim strumieniem popłynęły publiczne pieniądze). Założyciel Radia Maryja oraz Telewizji Trwam wywalczył, aby jego geotermalne źródła podłączono do miejskiej sieci ciepłowniczej i tak rozkręcił kolejny biznes. “Fakt” pokazał pismo, które trafiło do tysięcy mieszkań i zapowiadało drastyczne podwyżki opłat. Lokatorzy byli załamani i mówili, że zapłacą nawet ponad 500 proc. więcej niż odbiorcy ciepła od PGE Toruń. Władze spółki zakonnika temu zaprzeczały.
Co teraz dzieje się na Rubinkowie? Od sierpnia w górę między innymi zaliczki za centralne ogrzewanie. — Niech cała Polska zobaczy, ile kosztuje życie w starym “klocku” — mówi zdruzgotana lokatorka.
opowiada mieszkanka Rubinkowa. — Wcześniej przyszła zapowiedź podwyżek, więc spodziewałam się, że portfel oberwie. Ale żeby tyle płacić za trzy mikroskopijne pokoiki? Śmiechu warte — stwierdza kobieta.
Zerknijmy do wspomnianego pisma od władz spółdzielni mieszkaniowej.
Opłata za ciepłą wodę z 45 do 52 zł za metr sześcienny. Od 1 sierpnia ryczałt 156 zł od osoby miesięcznie. Mowa też o wysokości zaliczki za centralne ogrzewanie, która wzrasta z 165 do 190 zł.
kwituje lokatorka. — W naszej klatce mieszka kilka samotnych emerytek. I skąd te kobieciny mają wziąć pieniądze? Do czego to wszystko zmierza? — zastanawia się.
Rzućmy okiem na kwoty podane przez Spółdzielnię Mieszkaniową “Rubinkowo”. Wśród wyszczególnionych opłat między innymi: