Connect with us

CELEBRITY

Tak powinien zachowywać się lider. To robił Kurek dla Polaków

Published

on

Radość zawodników i mieszane uczucia trenera Nikoli Grbicia – to zapamiętamy z meczu o brąz z Czechami (3:1). Na uwagę zasługuje także postawa Bartosza Kurka. Tak powinien zachowywać się prawdziwy lider.

To był słodko-gorzki triumf dla reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni w niedzielę zdobyli medal mistrzostw świata. Ale to był tylko i aż brąz. Po przegranej z Włochami (0:3) widać było, że z Polaków zeszło powietrze i mecz z Czechami nie wyzwalał w nich aż tyle emocji.

Po zawodach w strefie mieszanej trudno było jednak zauważyć wielki smutek czy rozczarowanie. Po zakończeniu starcia Polacy cieszyli się z dobrze wykonanej pracy i brązowego medalu. Bardziej ten brak złota przeżyli kibice niż sami zawodnicy. Powód?

Otóż Biało-Czerwoni w tym roku przeszli tak ogromną przebudowę, jak żadna inna topowa reprezentacja. Dla Marcina Komendy, Kewina Sasaka, Szymona Jakubiszaka czy 20-letnich Jakuba Nowaka i Maksymiliana Graniecznego brąz mistrzostw świata to największe osiągnięcie w karierze. Także liderzy kadry byli daleko od rozpaczy, choć dało się wyczuć u nich delikatny niedosyt.

To on był najbardziej rozczarowany
Inaczej było jednak z Nikolą Grbiciem. Widać było po nim, że nawet po zdobyciu brązowego medalu ma mieszane uczucia. Przyznał się nam, że po meczu z Włochami w ogóle nie spał i w takim stanie walczył o brązowy medal. Jakby ciągle rozgrywał ten nieudany półfinał w swojej głowie.

Podczas meczu można było zauważyć poddenerwowanie u naszego trenera, który był zirytowany kolejnymi nieporozumieniami, kolejnymi piłkami, które Polacy przegrywali przez niechlujność. Właśnie z braku organizacji gry wynikła niebezpieczna sytuacja, która mogła skończyć się kontuzją. Jakub Kochanowski i Jakub Popiwczak zderzyli się po nieporozumieniu, kto ma wystawiać piłkę. Na szczęście skończyło się tylko na strachu.

Dokładnie taki sam problem nasza kadra miała podczas meczu z Włochami. Tylko tym razem przeciwnik był o dwie klasy niższy i Biało-Czerwoni byli w stanie opanować sytuację i rozstrzygnąć seta na swoją korzyść.

Tym razem Grbić skorzystał też ze zmienników. Szymon Jakubiszak udowodnił, że powinien dostawać więcej szans. To on, debiutant na tak wielkiej imprezie, uratował Polakom końcówkę trzeciego seta. Z miną egzekutora zablokował dwa ataki. Szkoda, że nie dostał więcej szans na tym turnieju.

Postawa kapitana rzuca się w oczy. Tak powinien zachować się prawdziwy lider
Symboliczna była także postawa Bartosza Kurka. Mimo że nie mógł grać, to cały czas był z drużyną. Jak prawdziwy kapitan, który nigdy nie opuszcza swoich ludzi. W trudnych momentach pokrzykiwał coś z ławki, starając się dodać otuchy. Interweniował, pokazując trenerowi, że musi wziąć challenge, kiedy sędzia podjął błędną decyzję.

Kurek walczył o ten brąz z całych sił, mimo że nie mógł zdobywać punktów w ataku. Mimo że ma już cenniejsze medale na swoim koncie. Tak jak powinien zachowywać się prawdziwy lider.

Symboliczne jest też zdjęcie, które wrzucił w media społecznościowe już po dekoracji. Kapitan wstawił zdjęcia z 20-letnimi Maksymilianem Graniecznym oraz Jakubem Nowakiem. Ci dwaj zawodnicy byli największymi odkryciami sezonu u Nikoli Grbicia. To symboliczne przekazanie pałeczki nowemu pokoleniu graczy i namaszczenie swoich następców.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin