CELEBRITY
Ta decyzja odmieni wojnę w Ukrainie. Putin może drżeć ze strachu

Nowe informacje wskazują, że Stany Zjednoczone mogą wznowić przekazywanie danych wywiadowczych Ukrainie. “Fakt” rozmawiał z mjr Robertem Chedą, byłym oficerem Agencji Wywiadu, który odniósł się do tych doniesień. — Informacje amerykańskiego wywiadu umożliwią Ukraińcom przeprowadzanie ataków na cele ruchome. Przypomnę, że tak było choćby ze słynnym krążownikiem “Moskwa” — zauważa ekspert.
Jak podał w środę (1 października) “Wall Street Journal”, powołując się na przedstawicieli amerykańskich władz, USA przekażą Ukrainie dane wywiadowcze do prowadzenia ataków rakietowych na cele w głębi Rosji. Dziennik zaznaczył, że prezydent Donald Trump zgodził się na dzielenie się z Ukraińcami danymi, a administracja rozważa dostarczenie broni umożliwiającej atakowanie większej liczby celów na terytorium Rosji. Według źródeł gazety, USA będą przekazywać dane potrzebne do uderzeń z użyciem pocisków dalekiego zasięgu na rosyjską infrastrukturę energetyczną. Amerykanie wzywają także sojuszników z NATO do podobnego wsparcia.
Ekspert o amerykańskich danych wywiadowczych dla Ukrainy. W tle nowa odsłona wojny
Do tych doniesień odniósł się w rozmowie z “Faktem” mjr Robert Cheda. Ekspert podkreśla, że dane wywiadowcze będą skuteczne tylko w połączeniu z odpowiednim uzbrojeniem.
To musi iść w parze, by miało ręce i nogi. Ukraińcy czekają na zgodę, by móc atakować Tomahawkami. Opcją są także rakiety dalekiego zasięgu ich własnej produkcji, jednak zielone światło Ameryki na rakiety umożliwiające tego typu ataki ułatwiłoby ofensywę — zauważa Cheda.
Były oficer Agencji Wywiadu podkreśla, że potwierdzenie tych doniesień byłoby pozytywnym sygnałem. — Ta decyzja i dane wywiadu nie powinny być blokowane przez Trumpa — słyszymy.
Zobacz: Tak Rosjanie prowokują w Polsce. Ekspert wskazał dwa przykłady
Cheda wskazuje, że dotychczas Ukraińcy atakowali w głębi Rosji, ale głównie cele dobrze widoczne, jak rafinerie czy infrastruktura wojskowa trudna do ukrycia.
— Informacje amerykańskiego wywiadu umożliwią Ukraińcom przeprowadzanie ataków na cele ruchome. Przypomnę, że tak było choćby ze słynnym krążownikiem “Moskwa”. Został on namierzony przez Amerykanów, a Ukraińcy przeprowadzili skuteczny atak — podsumowuje mjr Robert Cheda.