Connect with us

CELEBRITY

Polacy znów bez złota w SON. Kurtz tym razem utarł nosa Zmarzlikowi

Published

on

Mocniej zabiły polskie serca, kiedy na otwarcie SON pobiliśmy 7:2 Australijczyków, a Brady Kurtz jechał 30 metrów za Bartoszem Zmarzlikiem. Potem jednak “Kangury” się rozpędziły i wygrały pięć biegów podwójnie, a dla nas zaczęły się schody. Do finału musieliśmy się przebijać przez baraż z Duńczykami. Zrobiliśmy to, ale w finale to Australijczycy przyjechali 30 metrów przed Polakami. Biało-Czerwoni znów nie zdobyli złota w SON.

Mówi się, że SON wymyślono, żeby zatrzymać zdobywającą seryjnie złoto w DPŚ reprezentację Polski. Przed startem zawodów na Motoarenie fatalne statystyki Biało-Czerwonych w SON aż kłuły po oczach. Polacy dotąd nie zdobyli w tym cyklu żadnego tytułu, a ostatni raz stali na podium w 2021. Dwa następne starty kończyły się odległymi miejscami, a po tamtych zawodach pisano i mówiono o kompromitacji. Teraz jednak miało być inaczej.

Wśród kibiców zmierzających na stadion dominowało jedno pytanie: – Kiedy, jak nie teraz? Fani podobnie, jak eksperci dywagowali, że skoro w składzie mamy mistrza świata i Europy, a do tego jedziemy u siebie, to z tego musi wyjść złoto. Pierwszy bieg Polacy pojechali koncertowo. Dobry start Patryka Dudka i przytomne zachowanie Bartosza Zmarzlika na pierwszym łuku sprawiły, że Australijczycy zostali daleko z tyłu. Brady Kurtz, który w Grand Prix do końca deptał po piętach Zmarzlikowi teraz jechał jakieś 30 metrów za nim. To była deklasacja.

7:2 na “dzień dobry” rozbudziło mocno apetyty, ale wiedzieliśmy, że w drugim biegu ze Szwedami łatwo nie będzie. Oni też wygrali 7:2 na otwarcie (z Czechami), a na dokładkę mieli lepsze pola startowe (1 i 3). Do tego doszła pewna niewiadoma z nawierzchnią, bo po pierwszej serii wyjechała brona i zmieniła tor. Nasi zrobili korekty, które jednak nie do końca wypaliły. Tym razem obaj zepsuli start, a choć potem Zmarzlik gimnastykował się na motocyklu i próbował się rozpędzić, jadąc szerzej, to Frederika Lindgrena nie dogonił. 5:4 dla naszych przyjęliśmy jednak z zadowoleniem. Zwłaszcza że główni konkurenci do złota potracili punkty.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin