Connect with us

CELEBRITY

Nikt nie chce im wynająć mieszkania. Została sama z chorym synem

Published

on

Pani Ewelina, po nagłej śmierci męża, wydała wszystkie oszczędności na leczenie chorego dziecka. Teraz, wraz z 6-letnim synem, przebywa w Ośrodku Interwencji Kryzysowej w Lubinie, gdzie mogą zostać tylko do końca sierpnia. Kobieta rozpaczliwie szuka mieszkania, ale nikt nie chce wynająć lokalu samotnej matce.

Sprzedałam auto, narzędzia, sprzęt, co tylko się dało. Pracowałam na zmywaku, sprzątałam klatki schodowe. W żłobku zauważyli, że coś jest nie tak z synem. Po wielu badaniach zdiagnozowano u niego autyzm z zespołem Aspergera – opowiada w rozmowie z dziennikarzami “Interwencji”.

Kiedy w październiku ubiegłego roku nie była w stanie zapłacić za wynajem, właścicielka odcięła prąd i usunęła licznik. Pani Ewelina musiała opuścić lokal, stając się bezdomną.

Kobieta od miesięcy szuka mieszkania, ale właściciele nie chcą jej nic wynająć. — Dzwoniłam na setki ogłoszeń, ale jak tylko słyszeli, że jestem samotną matką, od razu odmawiali — wyznaje. Nie przekonuje ich, że pani Ewelina pracuje, pobiera świadczenia na syna i dodatkowo ma jeszcze rentę po mężu. Problem potwierdza Iwona Martynowicz-Laskowska, właścicielka biura nieruchomości. — Wynajmujący obawiają się, że dzieci mogą coś zniszczyć, a najemca będzie trudny do eksmisji — tłumaczy.

WiadomościNikt nie chce im wynająć mieszkania. Została sama z chorym synem
Nikt nie chce im wynająć mieszkania. Została sama z chorym synem
Autor Anna Rojek-Kiełbasa
Anna Rojek-Kiełbasa

Udostępnij
Nikt nie chce im wynająć mieszkania. Została sama z chorym synemALAMY LIMITED / Agencja BE&W
Nikt nie chce im wynająć mieszkania. Została sama z chorym synem
Pani Ewelina, po nagłej śmierci męża, wydała wszystkie oszczędności na leczenie chorego dziecka. Teraz, wraz z 6-letnim synem, przebywa w Ośrodku Interwencji Kryzysowej w Lubinie, gdzie mogą zostać tylko do końca sierpnia. Kobieta rozpaczliwie szuka mieszkania, ale nikt nie chce wynająć lokalu samotnej matce.

— Sprzedałam auto, narzędzia, sprzęt, co tylko się dało. Pracowałam na zmywaku, sprzątałam klatki schodowe. W żłobku zauważyli, że coś jest nie tak z synem. Po wielu badaniach zdiagnozowano u niego autyzm z zespołem Aspergera – opowiada w rozmowie z dziennikarzami “Interwencji”.

Kiedy w październiku ubiegłego roku nie była w stanie zapłacić za wynajem, właścicielka odcięła prąd i usunęła licznik. Pani Ewelina musiała opuścić lokal, stając się bezdomną.

Zalałam się łzami, wylądowałam z synem na ulicy. Wzięłam tylko parę najpotrzebniejszych rzeczy do plecaka

Kobieta od miesięcy szuka mieszkania, ale właściciele nie chcą jej nic wynająć. — Dzwoniłam na setki ogłoszeń, ale jak tylko słyszeli, że jestem samotną matką, od razu odmawiali — wyznaje. Nie przekonuje ich, że pani Ewelina pracuje, pobiera świadczenia na syna i dodatkowo ma jeszcze rentę po mężu. Problem potwierdza Iwona Martynowicz-Laskowska, właścicielka biura nieruchomości. — Wynajmujący obawiają się, że dzieci mogą coś zniszczyć, a najemca będzie trudny do eksmisji — tłumaczy.

Pani Ewelina złożyła wniosek o mieszkanie socjalne w lutym 2022 r. i jest na 32. miejscu na liście oczekujących. Jak dowiedzieli się w Urzędzie Miejskim w Lublinie dziennikarze “Interwencji”, w zeszłym roku przydzielono 25 lokali.

– Boję się, że zabiorą mi dziecko, bo nie mamy gdzie mieszkać – wyznaje kobieta. – Moim największym marzeniem na ten moment jest mieć dach nad głową z synem, żebym nie musiała się martwić, co będzie jutro – dodaje.

Policjanci wyłowili tonącego 16-latka. Dramatyczna akcja ratunkowa w Cedzynie
46-latek zaatakował lekarza. Powodem był… długi czas oczekiwania w kolejce
Anonimowe zgłoszenie w Oświęcimiu. Policjanci zastali nietrzeźwą matkę z dziećmi

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin