CELEBRITY
Orlen idzie na wojnę z Obajtkiem. Gigant będzie dochodził roszczeń
Orlen nie zamierza odpuszczać byłemu prezesowi. Akcjonariusze paliwowego zdecydowali, że spółka wystąpi wobec Daniela Obajtka z roszczeniami o naprawienie szkód. Wśród zarzutów są m.in. prywatne wydatki z kasy firmy, zaniżanie cen paliw i brak kontroli nad milionami przekazanymi do spółki w Szwajcarii.
Decyzję w tej sprawie podjęto we wtorek podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia Orlenu. Większością głosów akcjonariusze przegłosowali uchwałę, która upoważnia zarząd spółki do dochodzenia od Daniela Obajtka roszczeń o naprawienie szkód wyrządzonych w czasie, gdy kierował koncernem. Analogiczną decyzję podjęto również wobec Michała Roga, byłego członka zarządu odpowiedzialnego za handel i logistykę.
Zgodnie z uchwałą, roszczenia mają dotyczyć trzech obszarów. Po pierwsze — wydawania przez Daniela Obajtka środków z majątku Orlenu na cele prywatne, niezwiązane z pełnioną przez niego funkcją prezesa. Po drugie — nieprawidłowości w nadzorze nad polityką cenową w drugiej połowie 2023 r., kiedy ceny hurtowe paliw miały być utrzymywane na zbyt niskim poziomie, co — według Orlenu — mogło działać na szkodę spółki. Po trzecie — nieprawidłowości przy finansowaniu spółki Orlen Trading Switzerland, której przekazano znaczne środki, wykorzystane — według Orlenu — w sposób nienależyty.
Spółka twierdzi, że w efekcie Orlen został pozbawiony możliwości odzyskania części pieniędzy. Postanowienie o dochodzeniu roszczeń obejmuje także szkody, które miały miejsce w latach, za które Daniel Obajtek otrzymał absolutorium. Według uchwały, walne zgromadzenie nie zostało wówczas “należycie poinformowane” o skutkach tych decyzji.
Daniel Obajtek kierował Orlenem od lutego 2018 do lutego 2024 r., a Michał Róg zasiadał w zarządzie koncernu od września 2018 do lutego 2024 r. Były szef paliwowego giganta jak na razie nie odniósł się do decyzji spółki.
