Absolutna sensacja w reprezentacji Polski! Oto kogo powołał Jan Urban

Karty odkryte! PZPN ogłosił listę powołanych do reprezentacji Polski na mecze eliminacji mistrzostw świata. Jan Urban musiał podejmować trudne decyzje ze względu na kluczowe braki przed meczem z Holandią. Dwóch zawieszonych zawodników z pierwszego składu selekcjoner musi kimś zastąpić. A ogromnych niespodzianek nie brakuje już w opublikowanej właśnie kadrze. Jest na niej m.in. absolutny debiutant Kryspin Szcześniak. A to nie koniec. Jest też wielki powrót do kadry. Mamy pełną listę.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Już w przyszłym tygodniu startuje zgrupowanie w Warszawie, a o szczegółowym planie sztabu kadry pisał wcześniej Maciej Kaliszuk. Po ośmiu miesiącach przerwy Polacy znów będą trenować w stolicy, ale Jan Urban nie ma zbyt wiele czasu na to, by przygotować piłkarzy do meczu z Holandią w piątek, 14 listopada [godz. 20.45] oraz wyjazdowego meczu z Maltą w Ta’ Qali trzy dni później.

Tymi spotkaniami Biało-Czerwoni zakończą grupowe zmagania w eliminacjach mistrzostw świata, ale wszystko wskazuje na to, że powalczą o awans jeszcze w barażach. Strata punktowa i bilans bramkowy z Holendrami są bowiem niemalże nie do odrobienia, a tylko katastrofa może sprawić, że Finowie zepchną nas z drugiego miejsca.

Na powołania Jan Urban czekał do piątku, by spokojnie podjąć decyzję m.in. po występach polskich klubów w Lidze Konferencji. A to rodziło pytania, czy w kadrze zobaczymy nowych graczy m.in. z Lecha, Legii, Jagiellonii i Rakowa. Jasne było jedno: żółte kartki z meczu Litwa — Polska (0:2) eliminują z gry w meczu z Holandią Bartosza Slisza i Przemysława Wiśniewskiego. A byli to gracze pierwszego wyboru selekcjonera w ostatnim meczu o punkty. Obaj dostali jednak powołania i będą mogli zagrać z Maltą.

PZPN ogłasza. Oto powołania Jana Urbana do reprezentacji Polski
Nic dziwnego, że kibiców interesowały głównie nazwiska graczy z drugiej linii oraz stoperów. W przypadku pomocników wciąż mamy wielką wyrwę w postaci nieobecnego Jakuba Modera. 26-latek ma ogromne problemy ze zdrowiem i przeszedł niedawno operację. A wypadnięcie z pozycji numer sześć Slisza tylko pogłębiło problemy Urbana.

Również z tego względu na liście powołanych mamy niespodzianki. W porównaniu do październikowego zgrupowania tym razem zabraknie Przemysława Frankowskiego, Arkadiusza Pyrki i Jakuba Piotrowskiego. Cała trójka dostała swoje szanse w sparingu z Nową Zelandią w różnym wymiarze czasowym [tylko Piotrowski zagrał 90 minut], ale ostatecznie sztab podziękował teraz każdemu z nich. Dziwić może w szczególności brak 28-letniego środkowego pomocnika Udinese, który był jednym z kandydatów do zastąpienia Slisza. W ostatnim meczu w Serie A wstał z ławki na 21 minut.

Zobacz: Wrze po meczu Rayo – Lech w LK. Kryzysowe spotkanie na szczycie
Pominiętych graczy zastąpi wielki powracający i spore niespodzianki. Urban znów sięgnął po Nicolę Zalewskiego, który jest już zdrowy, a na liście nie brakuje sensacyjnych nazwisk. Selekcjoner po raz pierwszy dał szansę Kryspinowi Szcześniakowi i Filipowi Rózdze.

Pierwszy z nich to 24-letni obrońca występujący głównie na prawej stronie. W tym sezonie zagrał 12 meczów w Ekstraklasie i dwa w Pucharze Polski, gdzie strzelił gola. W lidze miał też asystę.

Rózga to młody ofensywny pomocnik, który we wrześniu zagrał w dwóch meczach młodzieżówki. Z kadry U-21 awansował właśnie do dorosłej reprezentacji. 19-latek od lipca tego roku jest zawodnikiem austriackiego Sturmu Graz. W czwartek zagrał 90 minut z Nottingham Forest (0:0), a wcześniej asystował także przy bramce z Celtikiem. W sumie w tym sezonie wystąpił w 14 spotkaniach i grał przez 566 minut.