Connect with us

CELEBRITY

Awantura w samolocie Ryanaira. “Wszędzie była krew, ludzie płakali”

Published

on

To były dramatyczne sceny podczas lotu Ryanaira z Bournemouth do Girony w Hiszpanii. Jak opisuje “The Sun”, pijany pasażer najpierw próbował otworzyć drzwi awaryjne, a potem wdał się w krwawą bójkę z innymi podróżnymi.

Według doniesień mężczyzna miał krzyczeć: “Chcę lecieć”, po czym ruszył w stronę wyjścia awaryjnego. Świadkowie relacjonują, że inni pasażerowie rzucili się, aby go powstrzymać – wtedy na pokładzie wybuchła bijatyka.

Awanturnik miał pluć i bić współpasażerów. Został w końcu obezwładniony. Obsługa wraz z pasażerami zapięła mu nogi pasami bezpieczeństwa, aby uniemożliwić dalszą agresję. Mimo to zdążył jeszcze uderzyć głową siedzącego obok emeryta.

W międzyczasie na pokładzie wybuchła panika. Inni pasażerowie płakali i doznali ataków paniki – podaje “The Sun”.

Jeden ze świadków mówił o “ogromnej bójce”. Inny pasażer, David Malone, dodał: “to było straszne, wszędzie była krew, ludzie krzyczeli i płakali”.

Samolot musiał awaryjnie lądować we francuskiej Tuluzie, gdzie czekała już policja. Nagrania pokazują, jak czterech funkcjonariuszy wynosi mężczyznę skutego kajdankami, a następnie zrzuca go na płytę lotniska.

Po usunięciu mężczyzny samolot wznowił lot do Hiszpanii i dotarł do Girony z około dwugodzinnym opóźnieniem.

Ryanair w oświadczeniu podkreślił: “lot z Bournemouth do Girony (4 września) został przekierowany do Tuluzy po tym, jak jeden z pasażerów zaczął zakłócać spokój na pokładzie. Załoga na pomoc wezwała policję”.

“Ryanair prowadzi politykę zerowej tolerancji wobec niewłaściwego zachowania pasażerów i będzie nadal podejmować zdecydowane działania (…) dbając o to, aby wszyscy pasażerowie i załoga podróżowali w atmosferze szacunku i bez stresu, bez niepotrzebnych zakłóceń” — dodał jeszcze przewoźnik.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin