Connect with us

CELEBRITY

Antoś wrócił do domu po długiej rozłące, ale jego bliskim znów zadano cios. “Komuś przeszkadza nasze szczęście”

Published

on

Maleńki Antoś wrócił do domu. Cała Polska obserwowała walkę zrozpaczonych rodziców o odzyskanie synka. Urzędnicy uznali bowiem, że mama poruszająca się na wózku i chory tata nie poradzą sobie z opieką nad maluszkiem. W sobotę, po długich siedmiu miesiącach rozłąki, Antoś wrócił do rodzinnego domu. Niestety już kolejnego dnia pod nogi rodziny padła kolejna kłoda. Ktoś zniszczył samochód babci Antosia — jedyny ich środek transportu.

Pani Anna, matka Patrycji, cały czas wspierała córkę. Jej samochód, stary Volkswagen Sharan był środkiem transportu, dzięki któremu najbliżsi Antosia mogli jeździć.

Historię Patrycji Wiżgały (27 l.), Łukasza Knapczyka (39 l.) i ich synka Antosia zna pół Polski. Niepełnosprawna para z Lwówka Śląskiego (woj. dolnośląskie) świadomie podjęła decyzję o rodzicielstwie. Antoś przyszedł na świat 20 lutego 2025 r. w szpitalu w Jeleniej Górze. Dla rodziców narodziny syna były spełnieniem marzeń. Ich radość trwała jeden dzień.

Mama Antosia porusza się na wózku inwalidzkim i za pomocą balkonika. Ojciec od lat zmaga się ze schizofrenią. Jest pod stałą opieką lekarską i regularnie przyjmuje leki. Urzędnicy uznali jednak, że rodzice nie poradzą sobie z opieką nad dzieckiem. Sąd podzielił ten pogląd. Chłopiec trafił do rodziny zastępczej na drugim końcu Polski. Od czerwca Patrycja i Łukasz widzieli synka tylko jeden raz.

Po długiej batalii w sobotę, 20 września, Antoś wrócił do rodziców, ponieważ sąd rodzinny zmienił zdanie. Dzień wcześniej, 19 września, sędzia uznał, że Antosia mogą wychować rodzice pod dozorem kuratora. — To najpiękniejszy dzień mojego życia — powiedziała “Faktowi”, mama chłopca tuż po ogłoszeniu postanowienia. Stęsknieni rodzice jeszcze tego samego dnia wyruszyli po swoje dziecko. Antoś przebywał u rodziny zastępczej w okolicach Rzeszowa, to 500 km od jego rodzinnego domu. W sobotnie popołudnie wrócił z rodzicami do domu.

W mieszkaniu rodziców Antosia trwa w tej chwili generalny remont. Małżonkowie mieszkają w domu mamy pani Patrycji. Tu też przyjechali i spędzili razem pierwszą noc ze swoim dzieckiem.

Powrót Antosia do rodziców. Znów chwila szczęścia i kolejne zmartwienie
W niedzielny poranek pani Anna, babcia Antosia, chciała pojechać autem po rzeczy wnuka. Niestety okazało się, że do samochodu ktoś się włamał i go zdemolował. Powyrywane kable instalacji elektrycznej uniemożliwiają używanie samochodu. Rodzina zawiadomiła policję o tym zdarzeniu.

—Ten samochód to nasze okno na świat, jeżeli musieliśmy gdzieś pojechać, babcia Antosia nas woziła. W tej chwili nie dysponujemy innym autem — mówi nam Łukasz Knapczyk, tata Antosia. — Dlaczego to się stało akurat teraz? Pewnie zrobił to ktoś, komu przeszkadza nasze szczęście — podejrzewa zdruzgotany tą sytuacją mężczyzna

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAtalkin