CELEBRITY
Marina Łuczenko-Szczęsna z synem pod studiem “Dzień Dobry TVN”! Opowiedziała, do czego zainspirował ją Liam

Marina, znana wokalistka, a prywatnie żona Wojciecha Szczęsnego, odwiedziła studio “Dzień Dobry TVN”, aby opowiedzieć o swoim życiu w Barcelonie oraz nowej piosence, która nie powstałaby, gdyby nie wzruszające słowa jej syna, Liama. Przed studiem programu na gwiazdę czekali paparazzi.
Marina Łuczenko-Szczęsna jest w trakcie promocji swojego nowego singla “To co czuję”. W związku z tym pojawiła się dziś w “Dzień Dobry TVN”, gdzie miała okazję zaśpiewać na żywo, ale również opowiedzieć o swoim życiu w Barcelonie.
Marina o życiu w Barcelonie
Marina wraz ze swoją rodziną, czyli mężem Wojciechem Szczęsnym oraz dziećmi – Liamem oraz Noelią, od jakiegoś czasu mieszkają w Barcelonie, a to wszystko za sprawą gry Wojtka w tamtejszym klubie.
Choć piłkarz planował sportową emeryturę, nie mógł odrzucić propozycji tak wielkiego klubu. Czy artystka miała wpływ na decyzję bramkarza? W rozmowie z “Dzień Dobry TVN” ujawniła.
Nowy utwór Mariny powstał z inspiracji syna
Dla Mariny przeprowadzka była dużym wydarzeniem, ale jeszcze większym dla jej dzieci – rocznej córki Noeli oraz 7-letniego Liama. Dla artystki oraz jej męża to ich komfort jest najważniejszy. Pewnego razu poruszyła temat domu oraz jego znaczenia w rozmowie z chłopcem. To co usłyszała od Liama, skłoniło ją do napisania utworu “To co czuję.
Poświęciła karierę dla męża?
W rozmowie z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem w “Dzień Dobry TVN” Marina została zapytana również o poświęcenie swojej kariery muzycznej na rzecz kariery Wojtka Szczęsnego. Jaki ma stosunek do tej sfery swojego życia?