CELEBRITY
Nowy marszałek Sejmu, Włodzimierz Czarzasty, staje przed pytaniami o symbole religijne w parlamencie. Jakie jest jego stanowisko?
Lewica kontra religia? Zapytaliśmy Czarzastego, czy zdejmie krzyż z sali obrad
Włodzimierz Czarzasty został nowym marszałkiem Sejmu. Już pierwsze pytania dziennikarzy dotyczyły najbardziej kontrowersyjnych symboli w parlamencie. Polityk Lewicy odpowiedział wprost, podkreślając swoje stanowisko wobec wiary i państwa świeckiego.
Po wygranym głosowaniu Włodzimierz Czarzasty objął funkcję marszałka Sejmu, zastępując Szymona Hołownię. Nowy marszałek musi od razu zmierzyć się z pytaniami o symbole religijne w parlamencie i relację Lewicy z kwestiami państwa świeckiego.
Czarzasty rozwiewa wątpliwości ws. krzyża
Podczas pierwszej konferencji prasowej w nowej roli Włodzimierz Czarzasty został zapytany przez dziennikarza “Faktu” Piotra Drabika, czy zamierza zdjąć krzyż z sali obrad Sejmu.
Jestem politykiem Lewicy. Lewica nigdy nie walczyła z wiarą i wiernymi. Lewica zawsze walczyła o państwo świeckie — odpowiedział Czarzasty. Marszałek podkreślił, że nie widzi potrzeby usuwania symbolu religijnego, wskazując na wcześniejsze propozycje prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, które nie zyskały zainteresowania opinii publicznej. — Mówiąc wprost: nie będę z sali sejmowej zdejmował krzyża — zapewnił.
Zapytany o możliwe spotkanie z prezydentem Karolem Nawrockim, Czarzasty odpowiedział: — Jeżeli którykolwiek z nas poczuje potrzebę spotkania, to nasze kancelarie się skomunikują i będą rozmawiały.
Nowa rola w Sejmie i polityczne poparcie
Włodzimierz Czarzasty został wybrany na marszałka Sejmu we wtorek, zastępując lidera Polski 2050 Szymona Hołownię. W głosowaniu jego kandydaturę poparli posłowie KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy. Przeciwko opowiedzieli się politycy PiS, Konfederacji oraz kół Razem, Wolni Republikanie i Konfederacja Korony Polskiej.
